Za co Polacy lubią letnie festiwale muzyczne? Sprawdził to serwis Biletyna.pl
Z nowego raportu Biletyna.pl wynika, że za najciekawsze letnie wydarzenia uznajemy koncerty i festiwale muzyczne. W czołówce najbardziej interesujących imprez w opinii Polek i Polaków znalazły się takie eventy, jak Męskie Granie, Open’er i Pol’and’Rock Festival. Większość uważa jednak, że mniejsze, lokalne festiwale są równie ciekawe, co te ogólnopolskie.
Blisko połowa badanych uczestniczyła w plenerowym festiwalu w Polsce przynajmniej raz w życiu. Oprócz występujących artystów wyjątkowo mocno doceniamy samą atmosferę i organizację takich imprez, jak również możliwość dobrej zabawy i oderwania się od rzeczywistości. Fanami festiwali są częściej mężczyźni, osoby z przedziału wiekowego 25-34 lata oraz mieszkańcy dużych miast o powyżej 500 tys. mieszkańców.
Wyniki badania zrealizowanego w czerwcu 2024 r. skomentowali organizatorzy festiwali i dziennikarze różnych stacji radiowych.
-
Badanie przeprowadzone w czerwcu 2024 r. na grupie przeszło 1 tys. osób z całej Polski wykazało, że wakacje kojarzą nam się z muzyką na żywo. Za najciekawsze letnie wydarzenia ankietowani uznali właśnie koncerty i festiwale muzyczne.
-
Blisko połowa (46%) Polek i Polaków uczestniczyła w letnim festiwalu muzycznym w naszym kraju przynajmniej raz w życiu. Co warte podkreślenia, mniejsze, lokalne wydarzenia interesują nas równie mocno co te duże, ogólnopolskie.
-
8 na 10 badanych uważa, że w Polsce można znaleźć coraz więcej festiwali muzycznych na wysokim, światowym poziomie.
-
Publikacja raportu zbiega się z rozpoczęciem akcji Biletyna Festival Tour, która wiąże się z licznymi niespodziankami w miasteczkach festiwalowych na terenie całego kraju.
W letnich festiwalach muzycznych w Polsce najliczniej uczestniczą mężczyźni, osoby z przedziału wiekowego 25-34 lata oraz mieszkańcy dużych miast o powyżej 500 tys. mieszkańców. Podczas tego typu imprez najważniejsza jest dla nas muzyka, atmosfera i możliwość dobrej zabawy – dopiero w dalszej kolejności plasuje się cena karnetu.
Aspekty finansowe przodują jednak wśród największych niedogodności związanych z festiwalami. Jak wynika z raportu stworzonego przez serwis Biletyna.pl we współpracy z agencją Elephate, tym, co najbardziej przeszkadza Polkom i Polakom w letnich festiwalach muzycznych jest właśnie wysoka cena biletów (58%) oraz konieczność ich zakupu z dużym wyprzedzeniem (39%). Licznie narzekamy także na wysoką cenę noclegów w trakcie festiwali (38%) oraz nieprzewidywalną pogodę (37%).
Karnety powinny być tańsze?
Większość badanych (84%) jest zdania, że bilety na letnie festiwale muzyczne powinny mieć niższą cenę. Jak podkreślają jednak organizatorzy tego typu imprez wypowiadający się w raporcie, obecne warunki rynkowe raczej prognozują odwrotne tendencje. Jednym z kluczowych powodów jest to, że płacimy zaproszonym artystom w euro lub dolarach, a sami zarabiamy w złotówkach. Ten przelicznik nie wypada dla nas korzystnie, ale jeśli oczekujemy artystów światowego formatu, musimy zaakceptować światowe stawki.
Większy festiwal to nie znaczy lepszy festiwal
Za najciekawsze festiwale muzyczne w Polsce ankietowani uznali kolejno Męskie Granie, Open’er Festival i Pol’and’Rock Festival. Piątkę najbardziej interesujących wydarzeń tego typu zamknęły Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu oraz TOP of the TOP Sopot Festival. Choć w czołówce znalazły się najpopularniejsze imprezy, zdaniem większości (55%) lokalne festiwale muzyczne są równie atrakcyjne, a niemal tyle samo osób woli kameralne festiwale (22%) co ogólnopolskie wydarzenia (23%). Preferencje Polek i Polaków są więc różne, a każdy znajdzie na mapie kraju odpowiedni event dla siebie.
– Masowe imprezy często oznaczają niższy komfort – wszechobecny tłok, konieczność dłuższego oczekiwania w kolejkach czy gorszą jakość dźwięku i słabszą widoczność. Skoro to muzyka i atmosfera są dla nas najważniejsze, nic dziwnego, że kameralne festiwale cieszą się równie dużym zainteresowaniem – komentuje Darek Matkowski z Biletyna.pl.
– Podczas gdy ceny wejściówek na największe festiwale z ugruntowanym brandem zdają się szybować bez końca, jeśli chcemy posłuchać równie dobrej muzyki, od alternatywnej po mainstreamową, spotkać artystów nie tylko polskich, ale i zagranicznych, możemy śmiało wybrać któryś z mniejszych festiwali z dobrym line-upem, który nie przeciąży naszego budżetu. A przy okazji wspieramy lokalność, co nie jest bez znaczenia – dodaje dziennikarka Radia 357, Ola Budka.
Jak głosi hasło akcji Biletyna Festival Tour: „Najlepszy line-up to ten z Tobą”. Świetnymi okazjami do wymiany opinii i doświadczeń dotyczących festiwali muzycznych będą przystanki na festiwalowej trasie, czyli wydarzenia takie jak WROsound (19-20 lipca), Iława Soundlake Festival (27 lipca), trójmiejski Brasswood Fest (2-3 sierpnia) oraz Od Nowa Festiwal (15 sierpnia) w Kielcach.
Raport z pełnymi wynikami badania o polskich festiwalach jest dostępny na blogu Biletyna.pl.
Źródło: informacja prasowa.