Świąteczna kraina łagodności z Jackiem Cyganem (relacja), 2-8.01.2022, Kraków, Warszawa, Wrocław

Wzruszające, odprężające i nostalgiczne – taki charakter miały koncerty „Kolęda na ten czas. Jacek Cygan świątecznie”. Magiczne utwory, których słowa wprowadzały w zadumę, wypełniły ICE Kraków, Filharmonię Narodową w Warszawie i Narodowe Forum Muzyki we Wrocławiu. Kolędowe wieczory niosły przesłanie miłości, pokoju i nadziei w to, że nowo narodzony da „wiarę, że wyjdziemy z tej pandemii…”

Prawdziwą krainę łagodności zafundowali publiczności artyści występujący w koncertach „Kolęda na ten czas. Jacek Cygan świątecznie.” Pomysłodawca, scenarzysta i reżyser wydarzenia — Jacek Cygan — zaprosił do wspólnego prowadzenia koncertów Annę Dymną, której kojący głos wprowadził spokój i odprężenie. Na scenie w roli wokalistów wystąpili: Stanisław Soyka, Beata Rybotycka, Anna Jurksztowicz, Krzysztof Antkowiak, Zosia Nowakowska, Jerzy Filar. Towarzyszyli im znakomici muzycy: Radosław Labahuy i jego „Kameleon Quintet” oraz Mariusz Patyra, laureat konkursu Paganiniego w Genui wraz ze swoim zespołem smyczkowym.

Zdecydowanie główną rolę podczas koncertów pełnił jednak Jacek Cygan — autor tekstów ponad tysiąca piosenek, w tym największych przebojów polskich artystów. Popularny polski tekściarz jest także poetą, scenarzystą, autorem musicalowym, jurorem i organizatorem festiwali muzycznych, a od ponad trzydziestu lat pisze teksty kolęd i pastorałek. Tych ostatnich nazbierało się całkiem sporo, dlatego tylko niewielki ułamek świątecznego repertuaru został zaprezentowany w Krakowie, Warszawie i we Wrocławiu.

Oprócz utworów, do których Jacek Cygan napisał słowa oraz kilku tradycyjnych kolęd, publiczność mogła wysłuchać także wielu anegdot i historyjek, a przy okazji dowiedziała się, że autor jest całkiem niezłym gawędziarzem, a nawet… wodzirejem! Zachęcał publiczność do wspólnego śpiewania bądź powtarzania kolędowych fraz, na co ta chętnie przystawała. W trakcie koncertów Jacek Cygan opowiadał, jak to się stało, że zaczął pisać kolędy, o swoim spotkaniu z 13-letnim Krzysiem Antkowiakiem, początkach przyjaźni z Jerzym Filarem, swojej karierze w zespole Nasza Basia Kochana, przygodach festiwalowych i procesie pisania tekstów.

Jacek Cygan zapraszał gości na scenę, rozmawiał przy stoliku z Anną Dymną, która recytowała jego wiersze. Wokalne popisy przeplatane były utworami instrumentalnymi. Tu publiczność szczególnie mocno oklaskiwała Mariusza Patyrę, który swoją grą na skrzypcach potrafił wydobyć najczulsze dźwięki tego instrumentu. Zwłaszcza wykonanie Scherzo h-moll Fryderyka Chopina, w które wpleciona jest jedna z najpiękniejszych tradycyjnych kolęd „Lulajże Jezuniu”, wzbudziło podziw i wielkie brawa.

Niemniej widownia podziwiała skrzypka także wtedy, kiedy pokazał, że ma też góralskie zacięcie w kolędzie „Wśród nocnej ciszy”, a Jerzy Filar z kolei przy tym utworze całkiem profesjonalnie… krzesał hołubce! Jedną z najbardziej znanych piosenek świątecznych „Pada śnieg” zaprezentował Krzysztof Antkowiak, który śpiewa ją już ponad 30 lat. Równie znany utwór „Hej, ludzie idą święta” z uśmiechem i wielką werwą przedstawiła publiczności Zosia Nowakowska, na co dzień artystka musicalowa teatru „Roma”. Zupełnie inny w odbiorze był skupiony i jazzujący Stanisław Soyka, który w dwóch utworach akompaniował sobie także na fortepianie.

Anna Jurksztowicz nawiązała z kolei do słynnej „Dyskoteki Pana Jacka”. W ramach tego programu powstała piosenka „Zima lubi dzieci”, która została napisana specjalnie dla niej. Beata Rybotycka zaprezentowała piękne vibrato w utworze „Święta z bajki”, który powstał początkowo dla Edyty Geppert.

Wisienką na tym muzycznym torcie było dwukrotne zaśpiewanie przez wszystkich artystów cudownej, tytułowej „Kolędy na ten czas”, napisanej dla podopiecznych fundacji Anny Dymnej. Słowa tego utworu powstałego nieco ponad rok temu, wciąż pozostają nieznośnie aktualne, przez co te trzy wieczory stały się wyjątkowe. Gdy wszyscy wokaliści na koniec powtórnie śpiewali „To jest kolęda na ten czas, nasze wołanie do Betlejem, gdzie każde Boże Narodzenie rodzi nadzieję…” było pewne, że tę nadzieję na lepszy świat, publiczność zabrała ze sobą…

– Gdy zbliża się styczeń, w naszej tradycji powoli pewniakiem staje się to, że będziemy organizowali koncerty kolęd. Najpierw, przez kilka lat, były to koncerty kolęd Zbigniewa Preisnera, no a teraz, po raz pierwszy były to kolędy i pastorałki Jacka Cygana. Tematyka praktycznie ta sama, jednak te wieczory były odmienne w swoim wyrazie. Nacisk na słowo – w końcu Jacek Cygan to tekściarz – był dzisiaj bardzo mocno widoczny i ten przekaz płynący z każdej wypowiedzi, kolędy i pastorałki, był bardzo głęboki, wzruszający i poruszający tak naprawdę wszystkie aspekty ludzkiego życia. A gdy do tego dodamy fantastycznych artystów, którzy potrafili to wszystko ubrać w piękne melodie i wykonania, a także muzyków, w postaci, chociażby, skrzypka Mariusza Patyry – powstały niezwykłe wieczory – powiedział po koncertach „Kolęda na ten czas. Jacek Cygan świątecznie” Janusz Stefański z agencji Prestige MJM, która zorganizowała wieczory kolęd w ICE Kraków, Filharmonii Narodowej w Warszawie i Narodowym Forum Muzyki we Wrocławiu.

Podczas blisko dwuipółgodzinnych koncertów zaprezentowanych zostało 25 utworów, z czego zdecydowana większość napisana została przez Jacka Cygana i zaśpiewana przez artystów, z którymi współpracuje od wielu lat.

Poniżej galeria zdjęć. Autor: Jakub Janecki

Tekst: Prestige MJM.